Ocena:

Książka szczegółowo opisuje wypadek nuklearny SL-1 w Idaho w 1961 roku, zapewniając wgląd w to wydarzenie i jego następstwa. Chociaż wielu czytelników uznało ją za fascynującą i dobrze napisaną, poruszającą nieznany aspekt amerykańskiej historii, pojawiły się krytyczne uwagi dotyczące spekulacji i skupienia się na osobistych historiach, a nie na szczegółach technicznych.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja
⬤ szybko się czyta
⬤ dostarcza ukrytej opowieści o amerykańskiej historii
⬤ łączy techniczne i dramatyczne opowiadanie historii
⬤ dobrze zbadane
⬤ pouczające dla osób zajmujących się energią jądrową
⬤ oferuje nowe spojrzenie na incydent
⬤ zawiera szczegóły dotyczące następstw wydarzenia.
⬤ Zawiera pewne plotki i spekulacje
⬤ może skłaniać się w kierunku sensacji
⬤ niektórzy czytelnicy uważali, że stawia więcej pytań niż odpowiada
⬤ obrazy w niskiej rozdzielczości
⬤ nie zawsze naukowo dokładne
⬤ styl pisania zróżnicowany
⬤ brakuje głębi w ożywieniu epoki lub postaci.
(na podstawie 125 opinii czytelników)
Idaho Falls: The Untold Story of America's First Nuclear Accident
Mało znana prawdziwa historia tajemniczej katastrofy reaktora jądrowego - lata przed Three Mile Island, Czarnobylem czy Fukushimą.
Przed incydentem na Three Mile Island czy katastrofą w Czarnobylu, pierwsza na świecie awaria reaktora jądrowego, która pochłonęła życie, wydarzyła się na terytorium Stanów Zjednoczonych. Po raz pierwszy opisano tu dziwną historię SL-1, eksperymentalnego reaktora wojskowego zlokalizowanego na pustyni Lost River w Idaho, który eksplodował w nocy 3 stycznia 1961 roku, zabijając trzech członków załogi na służbie.
Poprzez ekskluzywne wywiady z rodzinami i przyjaciółmi ofiar, relacje z pierwszej ręki od ratowników i osób z branży nuklearnej oraz szeroko zakrojone badania oficjalnych dokumentów, dziennikarz William McKeown bada wiele pytań związanych z tym niszczycielskim wybuchem, które pozostawały bez odpowiedzi przez dziesięciolecia.
Od doniesień o wadliwym projekcie i niewłaściwym zarządzaniu po niekompetentny personel, a nawet plotki o sabotażu po nieudanym romansie, te prawdopodobne wyjaśnienia rodzą nowe, zaskakujące pytania o to, czy prawda została celowo zatuszowana, aby chronić przemysł energii jądrowej.