Ocena:

Książka jest pełną humoru i emocji opowieścią o Lacey Terwilliger, która odkrywa romans swojego męża i radzi sobie z jego konsekwencjami w lekki i wciągający sposób. Czytelnicy doceniają rozwój postaci Lacey i dowcipne dialogi, uznając ją za idealną lekturę na lato. Fabuła łączy w sobie wątki rozwoju osobistego, humoru i romansu, skutecznie przedstawiając podróż Lacey w kierunku wzmocnienia pozycji.
Zalety:Bajecznie dowcipne dialogi, wiarygodne postacie i fabuła, emocjonalny, ale zabawny, silny rozwój postaci, wciągający styl pisania, zabawna i lekka historia, powiązane tematy wzmocnienia i uzdrowienia.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że miłość Lacey, Monroe, jest nieciekawa i nudna w porównaniu z bardziej żywymi postaciami drugoplanowymi. Pojawiły się skargi dotyczące tempa akcji, zwłaszcza w ostatniej trzeciej części książki, a niektórzy uważali, że przewidywalne elementy książki sprawiają, że jest ona mniej wciągająca. Dodatkowo, niektórzy życzyli sobie więcej głębi w relacjach między niektórymi postaciami.
(na podstawie 173 opinii czytelników)
And One Last Thing ...
"Gdyby jedyna kwiaciarka w Singletree nie dostarczała swoich bukietów na wpół pijana, być może nadal byłabym żoną tego liżącego podłogę, wysysającego szumowiny, recepcjonisty i księgowego, Mike'a Terwilligera".
Szok i upokorzenie Lacey Terwilliger z powodu romansów jej męża skłaniają ją do dodania dodatkowego materiału do firmowego biuletynu Mike'a: oszałamiających opisów Technicolor specjalnej marki "wsparcia administracyjnego", jaką zapewnia mu recepcjonistka. Szczegółowy masowy e-mail do rodziny, przyjaciół i klientów Mike'a wybucha jej w twarz i zanim można powiedzieć "natychmiastowa miejska legenda", Lacey staje się pariasem swojego małego miasteczka w Kentucky, medialną puentą i pozwanym w procesie o zniesławienie Mike'a.
Jej pozornie idealne życie staje w płomieniach, Lacey wycofuje się do rodzinnego domku nad jeziorem, tylko po to, by napotkać irytującego sąsiada o imieniu Monroe. Monroe, przystojny pisarz kryminałów z niską tolerancją na dramaty, nie jest zachwycony tym, że świeżo rozwiedziona kobieta wprowadza się obok. Jednak wraz z upływem czasu, piwem i parawanem w nosie, ostrożna przyjaźń przeradza się w coś nieskończenie bardziej satysfakcjonującego.
Lacey musi jednak podjąć decyzję dotyczącą jej długoterminowych warunków życia. Czy powinna podjąć pracę, pisząc żrące biuletyny rozwodowe dla płacących klientów, czy też ruszyć dalej z własnym życiem, realizując bardziej literackie aspiracje? Czy może znaleźć szczęście z mężczyzną, który mówi jej to, co myśli, a nie to, co ona chce usłyszeć? I czy kiedykolwiek będzie w stanie powstrzymać się przed powiedzeniem jednej... ostatniej... rzeczy?