Ocena:
Książka otrzymała mieszane recenzje, z czytelnikami chwalącymi jej stosunek jakości do ceny, podczas gdy inni krytykują rozmiar czcionki i brak zakładki.
Zalety:⬤ Dobry stosunek jakości do ceny
⬤ dobrze zapakowana i dostarczona
⬤ uwielbiana przez czytelników za swój klasyczny status
⬤ pomocna w studiach akademickich.
⬤ Słaby rozmiar i jakość czcionki
⬤ brak zakładki
⬤ niektórzy czytelnicy uważają, że jakość papieru mogłaby być lepsza.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
The Mayor of Casterbridge
Ta historyczna książka może zawierać liczne literówki i braki w tekście. Nabywcy mogą pobrać bezpłatną zeskanowaną kopię oryginalnej książki (bez literówek) od wydawcy.
Nie indeksowana. Nie ilustrowana. Wydanie z 1902 roku.
Fragment: ...
uczyniło go mniej pożądanym mężem, niż początkowo sądziła". Nie potrafię odpowiedzieć - powiedziała Elizabeth-Jane w zamyśleniu.
To takie trudne. Papież chciałby to rozstrzygnąć. Może wolisz tego nie robić? Lucetta pokazała pociągającym tonem, jak bardzo polegała na osądzie Elizabeth.
Tak, panno Templeman - przyznała Elizabeth. Wolałabym nie mówić. Niemniej jednak Lucetta zdawała się odczuwać ulgę z samego faktu, że nieco rozjaśniła sytuację i powoli ustępował jej ból głowy.
Przynieś mi lupę. Jak wyglądam w oczach ludzi? zapytała leniwie.
"No cóż - trochę zużyta", odpowiedziała Elizabeth, przyglądając się jej jak krytyk wątpliwemu obrazowi; przynosząc szkiełko, pozwoliła Lucetcie przyjrzeć się sobie w nim, co Lucetta z niepokojem uczyniła. Zastanawiam się, czy dobrze się noszę, jak na dzisiejsze czasy - zauważyła po chwili. Tak, całkiem nieźle.
Gdzie jest mi najgorzej? Pod oczami - zauważyłem tam trochę brązu.
Tak. To moje najgorsze miejsce, wiem. Jak myślisz, ile lat jeszcze wytrzymam, zanim stanę się beznadziejnie prosta?".
Było coś dziwnego w sposobie, w jaki Elizabeth, choć młodsza, zaczęła odgrywać rolę doświadczonego mędrca w tych dyskusjach. To może być pięć lat - powiedziała osądzająco. Albo, przy spokojnym życiu, nawet dziesięć.
Przy braku miłości można liczyć na dziesięć". Lucetta zdawała się rozmyślać nad tym jak nad niezmiennym, bezstronnym werdyktem. Nie powiedziała Elizabeth-Jane nic więcej o przeszłym przywiązaniu, które z grubsza przedstawiła jako doświadczenia osoby trzeciej, a Elizabeth, która pomimo swojej filozofii była bardzo czuła, płakała tej nocy w łóżku na myśl, że jej piękna, bogata Lucetta nie traktowała jej z pełnym zaufaniem do nazwisk i dat w swoich wyznaniach.
Ponieważ "ona" z opowieści Lucetty...
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)