Ocena:

God of Pain autorstwa Riny Kent to mroczny, pikantny romans studencki, który śledzi złożoną relację między Creightonem i Anniką. Druga część serii Legacy of Gods wyróżnia się głębokim rozwojem postaci, dramatycznymi zwrotami akcji i emocjonalnymi momentami, dzięki czemu jest bardziej wciągająca niż jej poprzedniczka. Podczas gdy romans jest chwalony za chemię i napięcie, kilka aspektów historii, takich jak niektóre łuki postaci i punkty fabularne, wydawały się niektórym czytelnikom pośpieszne lub niedostatecznie zbadane.
Zalety:Książka zawiera zabawną i emocjonalną fabułę z nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Romans między Creightonem i Anniką jest bardzo chwalony za jego głębię, chemię i dynamikę „zrzęda-słońce”. Postacie są dobrze rozwinięte, a podwójny POV zwiększa zaangażowanie czytelnika. Tempo jest ogólnie dobre, z mieszanką szczerych, humorystycznych i pełnych akcji momentów. Narracja w audiobooku również została dobrze przyjęta.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali niektóre wątki za niedostatecznie zbadane, zwłaszcza OCD Anniki. Kilka osób uważało, że niektóre aspekty romansu były pośpieszne lub brakowało im głębi aż do późniejszej części historii. Krytyka obejmuje również to, że niektóre postacie z poprzednich książek były prawie nieobecne, co prowadziło do poczucia niekompletności. Ponadto młody wiek bohaterki i jej decyzje dotyczące rozwiązania traumy nie wszystkim czytelnikom przypadły do gustu.
(na podstawie 702 opinii czytelników)
God of Pain: A Grumpy Sunshine College Romance
Autorka bestsellerów USA Today, Rina Kent, przedstawia nowy romans STANDALONE o zrzędliwym słonecznym college'u.
Popełniłam straszny błąd.
Będąc księżniczką mafii, wiedziałam, że mój los jest już przesądzony.
Ale poszłam naprzód i tęskniłam za niewłaściwym.
Creighton King to zła wiadomość o wspaniałej powierzchowności.
Jest cichy, ponury i oczywiście emocjonalnie niedostępny.
Myślałam więc, że to koniec.
Dopóki nie obudził we mnie bestii.
Nazywam się Annika Volkov i jestem najgorszym wrogiem Creightona.
Nie przestanie, dopóki mnie nie złamie.
Albo ja złamię jego.