
Bingham Pursues a Minister's Clerk
Robert Courtney zaginął na kilka miesięcy wraz z ćwierć milionem funtów z budżetu Skarbu Państwa.
W gazetach pojawił się zwyczajowy szum, w wiosce pojawili się reporterzy, a potem wszystko ucichło. Wydawało się, że policja nie jest w stanie odnaleźć młodego mężczyzny, co zastanawiało Binghama i irytowało jego przyjaciela, Simona Brockiego, emerytowanego nadinspektora, który wydawał się niechętny do omawiania tej sprawy.