Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 6 głosach.
The Agents
W tej odważnie dystopijnej powieści Nineteen Eighty-Four spotyka się Tron z The Office.
Agenci nie wiedzą, czego są agentami, ale są bardzo zajęci agenturą, co oznacza oglądanie niekończących się kanałów danych w swoich boksach, które są ułożone jeden na drugim w ogromnej wieży, w której agenci zarówno mieszkają, jak i pracują. Puste piętra służą jako pola bitew, na których różne gildie agentów walczą o terytorium. Wydaje się, że defenestracja jest jedynym wyjściem, "baletem samobójstw".
To tutaj poznajemy Thodore'a, który amputował sobie palce u stóp i musi utrzymywać kąt 30 stopni, aby zachować równowagę. I Solveig, która jest w ciąży, choć agenci zwykle nie uprawiają seksu, a także artystę Lazslo i samookaleczającą się Clarę. No i jest jeszcze Hicks, nowy agent, który wydaje się dziwnie szczęśliwy i zajmuje boks, który jest strategicznie bardzo ważny.
Bitwa o kluczowe terytorium rozgrzewa się, a agenci nie są pewni, który z nich przeżyje. O ile w ogóle któryś z nich tego chce...
Autor uznanego The Laws of the Skies przechodzi od literackiego horroru do futurystycznej dystopii w tym niezapomnianym mariażu The Office, Nineteen Eighty-Four i Tron.
"Niezachwiana w swojej dzikości, koszmarna poezja tego współczesnego Władcy much jest niezaprzeczalna". -- Publishers Weekly o "Laws of the Skies".
"Nawiedzająca książka, jeśli potrafisz czytać dalej." -- LitHub o "Laws of the Skies".
" The Law of the Skies nie jest książką łatwą do strawienia... ale czytanie powieści, która jest tak niezachwiana, tak nihilistyczna, a także tak głęboko głęboka, było dla mnie ekscytujące". -- Locus Magazine.